Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:57, 07 Lis 2006 Temat postu: dajcie jakies dupy |
|
|
wpierdolcie jakies dupy na forum, przynajmniej bedzie cos ciekawego, czego mojego usera zjeby wyjebaliscie?? i kurwa czemy mam dalej ban na ip?? po chuj wam to skoro i tak moge pisac i robic burdelm, kurwa macie zryte berety, idzcie sie pierdolic (w waszym przypadku onanizowac)
chuj wam w dupe
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
GloWneR
SNUFFER
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spiczyn
|
Wysłany: Wto 18:11, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tak w tej kwesti jestem zmuszony bez protestacyjnie sie zgodzic z tym Gosciem (pussylover) Jakies panienki na forum by sie niezmiernie przydaly!
Umiliło by to nie tylko nam zycie ale i "odwiedzalność" naszego Forum!
Proponuje wstawic pare fajnych fotek jakichs miłych ładnych pań!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ASEL
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:29, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
glowner ty jestes pierwsza pani tylko szkoda ze nei ladna (straszny pasztet z ciebie) zart oczyswicie :0 ok dam komus linki aha pussylover zaraz cie odbanuje tylko nei rub durdelu ok(karol)??
ok karol wez zaluz sobie jeszcze raz konto jzu ip odbanowane a pisac nei mogles bo ja kointo usunolem nei zbanowalem zakladaj i nie bluzgaj juz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:11, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
lol ale ja moglem pisac caly czas, za cienki jestes zeby mnie wyjebac, ale jak mam nie bluzgac to juz dam se spokoj i nic nie bede pisal, pierdole, jak mozna bez bluzgania pisac?? czasem moze wam jakies dupy wrzuce
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaa4
Początkujacy
Dołączył: 16 Kwi 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:35, 16 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Przy drzwiach, kiedy Timmy sie zawahal, Keller powiedzial jeszcze, ze Timmy moze zaczekac na korytarzu, jesli ma ochote. Otworzywszy drzwi, dorzucil, ze musza zachowac ostroznosc, poniewaz zauwazyl wczesniej, ze ktos ich sledzil. To wystarczylo, zeby Timmy wszedl do srodka, obejrzawszy sie wpierw przez ramie. Nie obawial sie juz, ze spotka go cos zlego. Zaakceptowal Kellera jako sprzymierzenca.
Keller zawsze chcial tylko pomoc Timmy'emu. Zreszta dotyczylo to wszystkich chlopcow, jego jedynym motywem byla chec pomocy, uratowania ich przed zlym traktowaniem w domu. Timmy mowil mu wowczas, ze latwo robia mu sie siniaki, ale czy nie wszyscy tak mowili, kryjac swoich rodzicow? Teraz Timmy wygladal dobrze, zdrowo, choc byl troche za chudy. Keller wiedzial jednak z wlasnego doswiadczenia, ze rany duszy nigdy sie nie goja. Moze podobnie bylo w przypadku Timmy'ego.
-Mozesz usiasc, jesli chcesz - powiedzial Keller.
-Nie, zaczekam, az przyjdzie wujek Nick z Gibsonem.
Chlopiec stal ze wzrokiem wlepionym w drzwi i przestepowal z nogi na noge. Keller nie znosil, jak ktos tak sie wiercil.
W tym momencie zadzwonil telefon, jak na zawolanie.
-Dobry wieczor, panie Keller. Dzwonie z glownej recepcji, jak pan prosil.
-Tak, Timmy jest ze mna. Gdzie pan jest? - Ksiadz zerknal na chlopca, ktory nadal tkwil przy drzwiach, zbyt daleko, by slyszec recepcjoniste w sluchawce.
-Glowna recepcja, sir - powtorzyl recepcjonista.
-Jak dlugo to zajmie?
-Slucham? O co pan pyta?
-No dobrze. Zaczekamy tutaj na pana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|